Klasyczna motoryzacja w najlepszym wydaniu!

a

Klasykami.pl

22 Października 2015

Toyota Mirai

Powrót do przyszłości

Samochód przyszłości

Samochód przyszłości według Toyoty

Wczorajszy dzień, 21 października 2015 roku, niewątpliwie był świętem dla fanów „Powrotu do Przyszłości”. Toyota wykorzystała tę okazję w rewelacyjny sposób.

Te kilka słów zupełnie nie mają nic wspólnego z klasyczną motoryzacją, ale marketing Toyoty oraz film, który przez nich przygotowano, zwrócił moją uwagę do tego stopnia, że postanowiłem zrobić na ten temat krótki wpis.

Sprawa kręci się wokół słynnej już daty, do której Doc Brown oraz Marty przenoszą się z roku 1985. Oczywiście, to, jak twórcy filmu wyobrażali sobie rok 2015, możemy zobaczyć w drugiej części słynnej trylogii. Również na poniższym filmie, Michael J. Fox oraz Christopher Lloyd, w jakimś przydrożnym barze, wspominają rok 2015, ale oczywiście ten z filmu.

 

 

Mirai

 

Odświeżenie popularności filmu w umiejętny sposób wykorzystała Toyota. Firma właśnie wczoraj wypuściła nowe auto na rynek amerykański. Ale to nie byle jakie auto – to model Mirai, co po japońsku znaczy… Przyszłość :). Mirai to prawdziwy skok do przodu, ponieważ napędzany jest wodorem. To, co emituje ten samochód, to jedynie para wodna – żadnych szkodliwych spalin. Jak wyczytałem, Mirai na pełnym zbiorniku może przejechać około 700 kilometrów, jednakże jego tankowanie, w przeciwieństwie do aut elektrycznych, gdzie trwa to jakieś 3 miesiące, tutaj potrwa raptem 3-4 minuty. W filmie poniżej Fox i Lloyd spotykają się z „prawdziwym Doc’em” Toyoty, który pokazuje im samochód przyszłości. Według japońskiej marki, napędzanie auta paliwem pozyskiwanym z odnawialnych źródeł energii może być przyszłością. Nic tylko czekać na scenkę, w której spytasz kogoś grzebiącego w śmietniku: Hej, Doc, co robisz? Nic, potrzebuję trochę paliwa!

 

Tagi:

Dołącz do dyskusji

Subskrybuj
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Artykuły

0 0 votes
Article Rating