Mustang z filmu Bullitt trafi na aukcję! Kolekcjonerzy zacierają ręce, ale ile może być wart najsłynniejszy wóz Mcqueen’a?
Początek 2018 roku dla wszystkich entuzjastów amerykańskiej klasyki, a w szczególności Mustangów, był mocno szokujący. Właśnie wtedy słynny Ford Mustang GT390 z filmu Bullitt wjechał na salony w Detroit. Większość życia spędził „ukryty” gdzieś w Tennessee. Na aukcję Mecum trafi na początku 2020 roku. Przypomnijmy, że jest to jedno z dwóch aut, które zostały użyte do kręcenia filmu Bullitt. Nie jest jednak to Mustang, który brał udział w kręceniu scen pościgu.
Więcej o Mustangu możecie przeczytać w artykule The Original Ford Mustang Bullitt. Samochód był prowadzony przez Steve’a Mcqueena w filmie Bullitt z 1968r. Następnie został sprzedany przez Warner Brothers, aby finalnie trafić do obecnego właściciela Seana Kiernana. Obecny stan Mustanga jest niebywały, to tak jakbyście wyjechali z salonu autem, którego przez 50 lat nie dotykał żaden lakiernik, blacharz. Wszystko jest oryginalne i co ciekawe, w samochodzie nadal są elementy, które znalazły się w samochodzie z powodu kręcenia filmu.
Od 2018 roku samochód przebył długą trasę, jak na prawdziwą gwiazdę przystało. Najpierw salon w Detroit, następnie samochód można było oglądać w Waszyngtonie w szklanej gablocie, o czym pisaliśmy w artykule na klasykami.pl. Mustang brał również udział w Goodwood Festival of Speed. Teraz samochód zostanie zaoferowany na aukcji Mecum, która odbędzie się w styczniu 2020 roku. Od samego początku, kiedy samochód pojawił się w Detroit, mówiło się, że jeśli ten samochód trafi na aukcję, będzie na pewno najdroższym Mustangiem w historii. Na jakiej sumie zatrzyma się aukcja w styczniu? Szacuje się, że przekroczy 2,2 miliony USD zapłacone za Shelby GT500 Sue Snake na aukcji Mecum w 2019 roku, jednak suma może być znacznie wyższa. W końcu to oryginalny Bullitt – jeden z dwóch. Jeśli interesujesz się tym, co się dzieje z Mustangiem, który brał udział w kręceniu scen pościgu, to przypomnijmy, że samochód trzy lata temu został odnaleziony na złomowisku w Meksyku. Prace nad autem (podobno) nadal trwają.
Artykuły
Mercedes Klasy G Edition „Stronger Than The 1980s” – nowy rozdział legendy z lat 80.
klasykami.plSą samochody, które zmieniają się z każdą generacją – stają się bardziej opływowe, bardziej ekologiczne, bardziej „na czasie”. I jest Klasa G – maszyna, która przez cztery dekady nie miała potrzeby, by drastycznie się zmieniać. Ona po prostu była i nadal...
Psychodelia na czterech kołach: Rolls-Royce Phantom V Johna Lennona
klasykami.plW świecie klasyków nie brakuje samochodów z duszą. Ale są też takie, które wykraczają poza samą motoryzację — stają się artystycznymi manifestami, kulturowymi symbolami i niemymi świadkami zmieniającego się świata. Jednym z najbardziej barwnych przykładów...
Mercedes SL R129 księżnej Diany – samochód, który złamał protokół
klasykami.plWśród wszystkich samochodów, które przewinęły się przez ręce członków brytyjskiej rodziny królewskiej, tylko jeden zasłużył na miano „skandalicznego”. Nie był to egzotyczny bolid ani opancerzona limuzyna, ale elegancki, bordowy Mercedes-Benz SL 500...
Schlörwagen: najbardziej opływowy samochód świata, o którym nie słyszałeś
klasykami.plW świecie zabytkowych samochodów nie brakuje dziwactw i niezwykłych projektów. Czasem trafi się model, który wygląda jak z filmu science fiction, innym razem – jak dzieło szalonego artysty. Ale rzadko zdarza się, by pojazd stworzony w 1939 roku wyglądał...
Prima Aprilis? Nie. Saab naprawdę zbudował samochód z joystickiem
klasykami.plWyobraź sobie, że wsiadasz do samochodu np. taki SAAB. Odpalasz silnik, poprawiasz lusterka i... zamiast złapać za kierownicę, łapiesz joystick. Tak, JOYSTICK. Taki, jakim sterowałeś F-16 w dzieciństwie na komputerze, tylko że teraz tym ustrojstwem masz...
Aston Martin DB5 z filmu „Goldfinger” – motoryzacja w skali 1:18
klasykami.plAston Martin DB5 to jeden z najbardziej rozpoznawalnych samochodów w historii kina i motoryzacji. Jego występ w filmie Goldfinger z 1964 roku uczynił go nieśmiertelną ikoną i bez wątpienia najfajniejszym gadżetem Jamesa Bonda. Firma AutoArt, znana z...