17 października 2018
Alfa Romeo 155 w czasach swojej świetności wielokrotnie triumfowała podczas wyścigów samochodów turystycznych w całej Europie. Zdobywała włoskie mistrzostwo Superturismo oraz niemieckie mistrzostwo DTM. Jeśli mowa o Deutsche Tourenwagen Meisterschaft nie możemy nie wspomnieć o dwóch innych autach, ale zrobimy to niecodziennie, bo w postaci wygrzebanego filmu z internetu.
Jeśli miałeś trochę szczęścia i sporo dojczemarek w portfelu, mogłeś w tamtym czasie kupić M3 E30 lub Mercedesa EVO II. Oba te auta charakteryzowały się indywidualnym wyglądem, ale w głównej mierze, to były prawdziwe drogowe wyścigówki. W ogóle nie można ich porównywać do swoich odpowiedników ze standardowej produkcji. Nie bez powodu wspominam o tych dwóch autach. Włosi również chcieli stworzyć limitowaną wersję modelu 155. Ideą powstania specjalnej wersji był hołd w związku z sukcesami Alfy. Pomysł był bardzo podobny, jak w przypadku Mercedesa i BMW. Zrobimy poszerzenia błotników, wstawimy duży spoiler z tyłu, a w środku ukryjemy wyścigówkę, którą będzie można jeździć do pracy. Plan niemalże idealny w tamtych czasach, jednak coś tutaj poszło nie tak.
„Stracona szansa”
Decyzja o powstaniu wersji Stradale zapadła. Samochód został opracowany pod nadzorem Sergio Limone – legendarnego inżyniera Abartha i ojca Lancii 037 w jednym. Mechanicznie samochód został oparty o najmocniejszą wersję modelu 155 Q4, w której zamontowano tak naprawdę ten sam silnik oraz mechanikę, jak w Lancii Delta Intergale. Silnik przystosowano do rajdowej grupy N, a z zewnątrz poprawiono wygląd na bardziej sportowo-agresywny. Zmieniono zderzaki, poszerzono błotniki, a z tyłu zamontowano absurdalnie duży spoiler, który wygląda świetnie. Porównując standardową wersję 155’ki do wersji Stradale, to zupełnie dwa różne światy i chyba każdy chciałby się znaleźć w tym drugim aucie. Niestety problematyczni byli ludzie odpowiedzialni za podjęcie decyzji o produkcji samochodu. Po pierwsze chcieli większy silnik, a po drugie okazało się, że do zbudowania auta, potrzeba osobnej linii produkcyjnej. Jakaś włoska głowa szybko to policzyła i okazało się, że całość będzie po prostu za droga. Efekt końcowy był taki, że Alfa zbudowała jedyną wersję 155GTA Stradale.
Stan samochodu jest dowodem na to, że nigdy nie trafił w nieodpowiednie ręce. Przejechał w swoim życiu zaledwie 40 tysięcy kilometrów. Alfa jest prawie w całości oryginalna, jedynie tylny spoiler został zrekonstruowany. Stradale trafi pod młotek 27 października 2018 roku. Według ekspertów cena końcowa będzie się wahać pomiędzy 770 000 – 940 000PLN, choć z pewnością znajdzie się pasjonat włoskiej klasyki, który wyłoży ponad milion.
Artykuły
Zlot Mercedes-Benz w Toruniu: Fotogaleria od Klasykami.pl
klasykami.plSłoneczny dzień. Tak naprawdę pierwsze w pełni słoneczne i wiosenne dni. Czas start na zloty! Złot Mercedesów w Toruniu dla mnie jest pozycją obowiązkową. Canon naładowany, uśmiech na twarzy, W124 odaplone aby dowieźć na miejsce. To był udany dzień. Zlot...
Bydgoskie Klasyki Nocą: fotorelacja z pierwszego spotkania w 2024 roku
klasykami.plJeśli śledzicie nas na Facebooku lub Instagramie, mogliście zauważyć, że bydgoskie spotkania pod lodowiskiem Torbyd bardzo mi przypadły do gustu. Nie mogłem przegapić pierwszego spota, który okazał się wyjątkowo udany. Przed pierwszym spotkaniem bydgoskich...
Na sprzedaż Mercedes-Benz 123 280CE z przebiegiem niecałych 5000 kilometrów. Cena takiego klasyka powala!
klasykami.plMercedes-Benz 123, czyli popularna beczka. Wszyscy go znają. W latach dziewięćdziesiątych, a nawet na początku XXI wieku był naturalnym elementem krajobrazu wielu miast, postojów taksówek i osiedlowych parkingów. Najczęściej to się tyczyło sedana, rzadziej...
Oldtimer Meeting Toruń 2024: to już nasza tradycja rozpoczęcia sezonu
klasykami.plKiedy na własnym podwórku spotykają się klasyki ciężko przejść obok obojętnie. Większość staroci jeszcze jest w głębokim śnie, ale nie w Toruniu. Tutaj budzimy się do życia nieco wcześniej. Jak co roku mógłbym napisać, że Oldtimer Meeting to nieduża...
Ferrari skradzione kierowcy F1 Gerhardowi Bergerowi odzyskane 28 lat później
klasykami.plKradzież samochodu to bolesne doświadczenie. Tak myślę, choć na szczęście nigdy tego nie odczułem na własnej skórze (i mam nadzieję, że nie odczuję, czymkolwiek bym jeździł). Czy samochody się odnajdują? Zapewne to zależy, ale warto odnotować, że w...
Film biograficzny o Enzo Ferrari na dużym ekranie! Czekałem długo, ale czy było warto?
klasykami.plO tym, że Michael Mann chce zrobić film o Ferrari, można było czytać już parę lat temu. Podobno już 20 lat temu reżyser wymyślił sobie film o Enzo, ale dopiero teraz się udało. Warto było czekać? Kiedy pojawiły się pierwsze zwiastuny, nie ukrywam,...